Na rynku wtórnym też znaleźć można perełki.
Ostatnio przejrzałam trochę ofert. Niektóre ceny są wyskokowe, ale zdarzają się czasem tańsze okazje.
To co odrzucam przy przeglądaniu ofert mieszkań, to:
- ogrzewanie gazowe - jeżeli jest to piecyk w mieszkaniu - za drogo wychodzi użytkowanie
- mieszkań w blokach z wielkiej płyty
- mieszkań źle zlokalizowanych pod względem komunikacyjnym
Najchętniej wybieram mieszkania:
- w miarę nowe (do około 5, 7 lat)
- z przemyślaną aranżacją
- dobrze zlokalizowane, najchętniej te, które są w mojej okolicy. Swoją okolicę już znam, wiem gdzie co znajdę, czy jest głośno, jacy ludzie tutaj mieszkają, itp.
Jeżeli kupuje się mieszkanie z rynku wtórnego pamiętać należy o podatku - 2 % od wartości nieruchomości.
Ale za to do takiego mieszkania można się od razu wprowadzić.
poniedziałek, 4 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz